Batony energetyczne z chia
Nie jestem zwolenniczką gotowych batonów energetycznych, wolę wyczarować własne.Takie batony energetyczne chia wymyśliłam głównie z myślą o sobie. Bieganie stało się moją kolejną pasją, a przygotowania do maratonu jeszcze bardziej wpłynęły na moje działania w kuchni.Moje batony energetyczne chia sprawdzą się podczas długich wybiegań i także podczas maratonu.
Składniki
- 150 g płatków owsianych bezglutenowych
- 25 g płatków amarantusowych lub jaglanych
- 50 g nasion chia
- 50 g rodzynek
- 75 g mąki owsianej bezglutenowej lub ryżowej
- szczypta soli himalajskiej
- 1 łyżecz. bezglutenowego proszku do pieczenia
- 1 łyż. inuliny w proszku można pominąć
- 100 ml oleju z pestek winogron
- 75 ml melasy z chleba świętojańskiego
- 50 ml wody
Przygotowanie
- Mąki, płatki, szczyptę soli, inulinę, proszek do pieczenia, nasiona chia i rodzynki umieszczamy w misce, mieszamy.
- Olej łączymy z melasą karobową, miksujemy przelewamy do suchych składników, miksujemy.
- Dolewamy wodę, miksujemy na najmniejszych obrotach, pozostawiamy na 3 minuty (ciasto ma się kleić, jeśli składniki się nie zlepiają dodajemy stopniowo jeszcze więcej płynu).
- Ciasto wykładamy w foremce wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia, dociskamy masę do dna tworząc zwartą całość.
- Nagrzewamy piekarnik do 170°C w opcji z termoobiegiem.
- Ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 20 minut.
- Wyjmujemy, studzimy, kroimy po wystudzeniu.
