Od 7 dni jem tylko warzywa i owoce. Jak co roku serwuję swojemu organizmowi post uzdrawiający tzw. dietę dr Ewy Dąbrowskiej. Robię go po raz czwarty i zauważam pozytywne efekty także u mojego alergika. Pilnuje mnie, czasem przekornie podstawia pod nos to czego nie mogę jeść, ale jednocześnie widzi, że także walczę jak on, że się da, że trwam pomimo bardzo wielu ograniczeń. Jestem pewna, że moja dieta ma teraz na niego dobry wpływ.
Założyłam, że mój post potrwa 4 tygodnie, czyli o dwa tygodnie krócej niż pełna dieta Dąbrowskiej. Zaraz po nim zaczynamy naszą wakacyjną podróż i kontynuowanie postu byłoby dość trudne.
Więcej na ten temat napiszę w oddzielnym wpisie.
Dziś dzielę się z Wami prostym przepisem na bardzo smaczną zupę krem ogórkowy. Taką zupkę możecie podać dzieciom od 7 miesiąca życia.
Po 150 przepisów, zgodnych z zasadami diety warzywno-owocowej zapraszam do mojej książki “Dieta warzywno-owocowa. Uzdrawiająca moc roślin. 150 przepisów”.
Zapraszam i życzę Smacznego
Krem ogórkowy
(wegańska, bez glutenu, bez cukru)
Czas przygotowania: 20 minut
Ilość: 2 porcje
Składniki:
- 2 młode marchewki
- 5 cm kawałek pora
- 2 duże kiszone ogórki
- szczypta imbiru suszonego
- 500-750 ml przegotowanej wody
- świeży koperek
Przygotowanie:
- Warzywa myjemy, marchew szczotkujemy obierając z młodej skórki
- Marchew i por kroimy w drobną kostkę
- Garnek ustawiamy na kuchence, wlewamy 2 łyżki przegotowanej wody, dodajemy pokrojone warzywa, dusimy przez minutę, mieszamy, dodajemy szczyptę imbiru
- Wlewamy pół litra przegotowanej wody, gotujemy na średnim ogniu około 5-7 minut, marchew powinna być prawie miękka
- Ogórki kroimy w mniejszą kostkę (ja obieram ze skórki, co nie jest konieczne)
- Dodajemy do gotującej się zupy i gotujemy razem około 7-10 minut
- Zupę blendujemy na krem, dolewamy pozostałą przegotowaną wodę
- Możemy doprawić ją do smaku szczyptą soli
- Podajemy z drobno pokrojonym świeżym koperkiem
Wskazówki:
Osoby z nadciśnieniem, które decydują się na dietę dr Dąbrowskiej powinny wykluczyć ogórki kiszone i sól.
Maluchom zupy nie solimy.
Mnie wyszla jakas taka gorzka chyba przez por
Gorzka zupa mogła wyjść raczej z powodu jakości warzyw. Te z pestycydami niestety bywają gorzkie. Por nie da takiego efektu.
Pierwszy raz zupa z Pani przepisu wyszła niedobra. Tak jak wyżej napisane gorzka. Ja jej nie zjem a co dopiero dziecko
I na zdjęciu u Pani jest zielona a u mnie ciemno pomarańczowa. Możliwe żeby przy dwóch marchewkach wyszedl tak zielony kolor?
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pozostałe przepisy
Jeśli zupa z takich składników wychodzi gorzka to problem leży nie po stronie przepisu, a jakości składników. Połączenie marchewki, pora i ogórków kiszonych w zasadzie nie ma szans dać gorzkiego smaku. Może proszę nie doprawiać zupy imbirem, może to on sprawia, że zmienia się smak na taki, który pani odczuwa jako gorzki. To zupa postna pozbawiona wywaru, na wodzie, bez oleju itd. Nie mam również wpływu na kolor zupy, ponieważ jej barwa zależy od tego jak długo gotujemy warzywa i od jakości tych warzyw.