Czosnkowa zupa rozgrzewająca

Czosnkowa zupa rozgrzewająca z dodatkiem czosnku to doskonała propozycja na jesienne dni.

Czosnek pochodzi z Azji i jest spożywany od co najmniej 5 000 lat. Podaje się, że na świecie istnieje ponad 300 jego odmian. Ma szerokie zastosowanie lecznicze, przeciwgrzybiczne, działa jak naturalny antybiotyk. Jak tylko zaczynam odczuwać lub obserwować u domowników pierwsze objawy przeziębienia, do diety intensywniej włączam czosnek. 

Niestety, obróbka cieplna powyżej 5 minut pozbawia go właściwości bakteriobójczych, warto więc jeść go także na surowo. Surowy czosnek podaję na pełnoziarnistej kanapce z pomidorem i kiełkami rzodkiewki.

Czosnek należy do tych przypraw, które silnie uczulają, zwłaszcza przy alergii na pyłki bylicy. Może powodować również wzdęcia i bóle brzucha.

Ten przepis pochodzi z książki Mama Alergika Gotuje. Z Dziećmi. Dania na jesień i zimę.

Znajdziesz w niej także:

• obszerny materiał od dietetyka o odporności, probiotykach i prebiotykach,
• informacje na temat alergii na roztocze kurzu domowego,
• porady dla rodziców na temat alergika w szkole,
• a także sezonowy kalendarz na jesień i zimę, który ułatwi wybór wartościowych warzyw i owoców.

Zapraszam i życzę Smacznego

Czosnkowa zupa rozgrzewająca

(bez mleka, bez jajek, bez glutenu, bez cukru, wegańska)

Ilość: 4 porcje

Czas przygotowania: 30 minut

Składniki:

• 2 łyżki oleju roślinnego
• 1 większa szalotka lub czerwona cebula
• 2 ziemniaki (ok. 200g)
• 2 główki czosnku
• 50 g batatu
• sok z cytryny
• 750 ml bulionu warzywnego
• 1 łyżeczka płatków drożdżowych nieaktywnych (można pominąć)

Przygotowanie:

1. Warzywa myjemy i obieramy, a następnie kroimy na mniejsze kawałki.
2. Czosnek obieramy i dzielimy na ząbki, każdy ząbek przekrajamy wzdłuż na pół.
3. W dwulitrowym garnku rozgrzewamy olej, dodajemy pokrojone warzywa, smażymy je na małym ogniu przez 2 minuty, od czasu do czasu mieszamy.
4. Następnie zalewamy warzywa bulionem warzywnym, gotujemy przez 10 minut.
5. Dodajemy obrany czosnek, gotujemy, aż ziemniaki będą miękkie.
6. Na koniec zupę miksujemy na gładki krem, doprawiamy do smaku sokiem z cytryny i płatkami drożdżowymi.

Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając Twoje zdjęcie potrawy na Instagram z hasztagiem #mamaalergikagotuje, oznaczając mnie, abym mogła Cię odnaleźć! Zapraszam też do śledzenia bloga na Instagramie i Facebooku. 💜