Wystarczy raz przygotować wegański sos a’la bolognese, by do głowy przyszło co najmniej kilka dań, w których można go wykorzystać. Sos jest tak dobry, że osobiście to wyjadam go z patelni jako samodzielne danie.
Powstał na bazie czerwonej soczewicy, a ta należy do roślin strączkowych. Osoby uczulone na soję i inne strączki, niestety nie będą mogły się nim cieszyć.
Dla tych osób pozostaje tradycyjny sos bolognese, przygotowany z mielonego mięsa.
Przepis na tradycyjne Lasagne, w wersji bez mleka i jajek znajdziesz na blogu.
Przepisy na dania typu; spaghetti bolognese, lasagne wegańskie czy makaron dyniowy z sosem a’la bolognese umieściłam w książce Mama Alergika Gotuje z dziećmi. Dania na jesień i zimę.
Zachęcam do wypróbowania zawartych w niej przepisów i poznania merytorycznej części na temat alergii i odżywiania dziecka z alergią.
Tymczasem poznaj nową propozycję z wykorzystaniem pożywnego, wegańskiego sosu a’la bolognese czyli bakłażan nadziewany.
Życzę Smacznego!
Bakłażan nadziewany wegańskim sosem a’la bolognese
(bez mleka, bez jajek, bez glutenu, bez cukru, bez soi, wegański)
Czas przygotowania: z gotowym sosem ok. 20 minut
Czas pieczenia: 25 minut
Ilość: 2 porcje
Składniki:
- 200 g sosu a’la bolognese z książki “Mama Alergika Gotuje z dziećmi. Dania na jesień i zimę“. Możesz skorzystać także z tradycyjnego sosu bolońskiego, który znajdziesz w przepisie na Lasagne bez sera
- 1 bakłażan
- 1 łyżka oliwy
- sól himalajska
- świeża bazylia
dodatkowo:
- wegański parmezan
Przygotowanie:
- Bakłażan myjemy, przekrawamy wzdłuż na pół, odkrawamy końcówki, wydrążamy łyżką nasiona, tyle by umieścić farsz.
- Bakłażan posypujemy solą, smarujemy oliwą, wkładamy do nagrzanego do 170°C piekarnika, pieczemy przez 15 minut.
- Podpieczony bakłażan wypełniamy farszem i pieczemy jeszcze przez 10 minut.
- Podajemy na ciepło posypany wegańskim parmezanem.
